Żródło: www.portalspozywczy.pl

30-31 sierpnia br. w Kopenhadze odbędzie się wystawa produktów żywnościowych Bite Copenhagen pod hasłem: „Setting Tomorrow’s Table 2018”. Targi są wydarzeniem towarzyszącym forum World Food Summit, organizowanym pod egidą duńskiego Ministerstwa Środowiska i Żywności. Głównym celem przyświecającym organizatorom Bite Copenhagen jest w tym roku zaprezentowanie trendów żywieniowych i promocja innowacyjnych produktów, które znajdą się na „stole przyszłości”. Na targach nie zabraknie polskiej reprezentacji.
Biuro Handlowe Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Kopenhadze organizuje misję handlową. Do współpracy zaproszono przedstawicieli Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przetwórców i Producentów Produktów Ekologicznych „Polska Ekologia”. Przedstawiciele organizacji przyjadą do Kopenhagi wraz z firmami członkowskimi. Na stoisku wystawienniczym zorganizowanym przez Biuro Handlowe w Kopenhadze uczestnicy targów będą mogli spróbować produktów pochodzących od 14 polskich producentów żywności ekologicznej m.in. liofilizatów od firmy Elena, serów kozich od gospodarstwa Figa, konfitur z owoców dzikiej róży od firmy Polska Róża, ekoprzetworów od firmy Eterno oraz miodów od Sądeckiego Bartnika.
- Decyzja o naszym zaangażowaniu w Bite Copenhagen nie jest przypadkowa.

Duńczycy systematycznie ustanawiają kolejne rekordy spożycia żywności ekologicznej. W 2016 r. udział rynkowy tych produktów oscylował na granicy 10%, a w 2017 r. osiągnął najwyższy w skali świata wynik 13,3%. O tym osiągnięciu opowie nam podczas jednego ze spotkań siostrzana dla Polskiej Ekologii organizacja Organic Denmark - powiedział szef Biura Handlowego w Kopenhadze, Łukasz Szymaszek.
- W sytuacji gdy statystyczny Duńczyk wydaje rocznie 335 euro na żywność ekologiczną, a Polak zaledwie 7 euro, zainteresowanie eksportem do Danii jest naturalnym krokiem dla polskich producentów żywności ekologicznej - dodał Szymaszek.
Bite Copenhagen to dla nas doskonała okazja, aby pochwalić się wysoką jakością polskich produktów, a także porozmawiać z na co dzień trudnodostępnymi osobami odpowiadającymi za decyzje zakupowe w sieciach handlowych, a także firmach pośredniczących w handlu żywnością – powiedział Szymaszek.
Szef Biura Handlowego w Kopenhadze tłumaczy, że żywność jest ważnym punktem agendy duńskiego rządu, który od 2015 r. realizuje 5-letni plan podwojenia powierzchni ekologicznych upraw w kraju. Co ciekawe, Kopenhaga stała się w ostatnim czasie jedną z najważniejszych stolic na gastronomicznej mapie Europy. W Kopenhadze znajduje się 26 restauracji posiadających łącznie 31 gwiazdek Michellin, a tutejsi szefowie kuchni kształtują postawy duńskich konsumentów publicznie zachęcając do sięgania po tradycyjne, zdrowe i ekologiczne produkty.
- Według Statistics Denmark w 2017 r. import polskiej żywności do Danii wyniósł niemal 500 mln euro, notując blisko 17% wzrost r/r. W 2018 r. oczekujemy dalszego dynamicznego wzrostu – powiedział Szymaszek.