Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
rodukt_041.jpg

Facebook Like Box

ulotka str1

ulotka str2

Targi "Wiatr i Woda" Marina Gdynia.

Polska jakość

Polska jakość ...

Polska jakość ...

image001

image003

image004

 

image007

W Gdyni turyści mogli spróbować zarówno słoniny, docenionej za smak nawet przez dzieci jak i steków, gulaszu wołowego czy żeberek przyrządzanych przez mistrza BBQ Leszka Kosarzeckiego.

.........

Czytaj więcej...

załącznik >>>

Choroby cywilizacyjne można spacyfikować - chociażby coraz bardziej dokuczliwy syndrom komputerowy wywołany przez uporczywe wpatrywanie się w ekran, czy też podobne wysilanie wzroku podczas pracy kierowcy zawodowego, Rozwiązanie może być proste: trzeba raz dziennie zaaplikować szklankę soku z aronii.

aronia sok Właściwości lecznicze w latach 70. odkrył dla Polaków prof. Jan Oszmiański z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Co więcej, znalazł patent i udowodnił jak zniwelować cierpki smak tej super jagody. Wystarczy dodać mielonego lnu. To cenne odkrycie, pozwalające przełamać niechęć do jej spożywania.
Takiego bogactwa, tak cennych substancji nie ma w innych owocach – podkreśla niekwestionowany autorytet naukowy.

Prof. Iwona Wawer z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego mówi wprost: -„Mamy w Polsce czarny skarb. Tym skarbem jest aronia. Prozdrowotne właściwości tego owocu, który Amerykanie nazywają super jagodą, są niedocenione”.

kamionna

Czytaj więcej...

załacznik >>>

Nie chodzi już tylko o wrażenie, jakie robią na konsumentach czarne bułki, gofry, kluski śląskie czy odkrywany na nowo egzotyczny topinambur. Ich wzrastająca popularność to nie efekt mody na potrawy w zaskakujących barwach i smakach, cieszą się one coraz większą estymą z racji cechującego je prozdrowotnego potencjału.
Do barwienia potraw na czarno szefowie kuchni używają zazwyczaj węgla bambusowego lub kokosowego, często także sepii z mątwy, choć ta pozostawia lekko rybny smak. O wiele lepszym rozwiązaniem okazuje się być wykorzystanie węgla drzewnego z wierzby wiklinowej, a to z racji na jej bardzo bogaty skład mineralny.

Czytaj więcej...

Borówki Ewa Bis

Borówka, polska borówka (właśnie obchodziła swoje święto) stała się dobrem narodowym, którym obdzielamy konsumentów w 25 krajach na 4 kontynentach. Amerykańskie pochodzenie trochę wyblakło, albowiem polscy plantatorzy zajęli się jej uprawą towarową 40 lat temu. A zajęli się tak dobrze, że w jej produkcji zajmujemy drugie, po Hiszpanii, miejsce w Europie i siódme na świecie. Skutecznie wykorzystujemy rosnące zainteresowanie niezwykłymi owocami na całym świecie, słabiej w kraju.
Szczególnie aktywnym eksporterem jest „Ewa Bis” firma wspierająca Stowarzyszenie „Polska Ekologia”:
-„ Z powodzeniem „ Ewa-Bis” wysyła owoce i warzywa do ok. 40 krajów – mówi prezes Marek Marzec - do niemal całej Europy, krajów Północnej Afryki, sięga również na rynki byłych radzieckich republik (Białoruś, Kazachstan, Azerbejdżan), do części Azji oraz do Kanady. Przymierzamy się do sprzedaży do Chin, Indonezji i do Wietnamu. Dobrze się orientujemy w mechanizmach handlu zagranicznego, a na dowód zostaliśmy uhonorowani tytułem Wybitny Eksporter Roku 2017.
Borówki są bardzo wdzięcznym towarem, ale wymagającym dużego nakładu pracy. Inne owoce i warzywa także. Wierzę, że polskie owoce i warzywa mają szansę stać się produktami markowymi. Każdy taki produkt wymaga wieloletniej pracy, wysiłku, cierpliwości i starań , a nie zawsze jest skazany na sukces, jednak warto próbować. Im więcej marek z Polski w tym obszarze się pojawi, tym większa jest szansa na uzyskanie rozpoznawalności na świecie. Opracowaliśmy własną markę jabłek z logo „Ewa-Bis i będziemy się starali, żeby pewien procent eksportowanych przez nas owoców był sprzedawany pod naszym znakiem firmowym. Dzisiaj „Ewa-Bis” ma w ofercie np. 5 proc. jabłek z własnym logotypem. Otrzymaliśmy z kilku rynków eksportowych pozytywny odzew.
Mamy kilku sprawdzonych i rzetelnych dostawców, którzy produkują nasze markowe jabłka z logo „Ewa-Bis”. Odważymy się na sygnowanie kolejnych produktów, gdy będziemy pewni ich jakości i będziemy prowadzić z dostawcami rozmowy na ten temat. Jeśli chodzi o warzywa, to mamy plan, żeby zacząć od pomidorów. W opinii wielu fachowców polscy producenci pomidorów nauczyli się je hodować i nie boję się stwierdzenia, że są najlepsze w Europie w grupie produktów szklarniowych.

Czytaj więcej...

Minikowo koło Bydgoszczy na dwa dni stały się stolicą polskiego rolnictwa: 350 wystawców, 120 hodowców oraz tysiące zwiedzających udowodniły, ze XLI Międzynarodowe Targi Rolno-Przemysłowe AGRO-TECH Minikowo są imprezą, na której się można wzorować. Wśród setek obiektów targowych szczególnie wyróżniał się i skalą i przesłaniem biały pawilon „Niepodległa Polska Smakuje”.

Stowarzyszenie „Polska Ekologia” w roku 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę realizuje projekt, którego głównym celem jest promocja polskiej żywności oraz narodowych tradycji kulinarnych:
– „Zasadniczym przesłaniem naszych działań jest zwrócenie uwagi na jakość i walory smakowe polskiej żywności, a także pobudzanie konsumentów do patriotyzmu gospodarczego. Trochę w stylu przedwojennej idei „Swój do swego po swoje” – wyjaśnia Paweł Krajmas, prezes Stowarzyszenia „Polska Ekologia” – pragniemy uzmysłowić Polakom, że bogactwo naszego kraju w dużym stopniu uzależnione jest także od ich codziennych decyzji zakupowych”.

W efekcie realizacji projektu olbrzymi pawilon „Niepodległa Polska Smakuje” widoczny jest na największych imprezach rolno-spożywczych w kraju. Był już w Warszawie, Szepietowie k. Białegostoku i Minikowie k. Bydgoszczy. W planach jest jeszcze Augustów, Zawadka Rymanowska, ponownie Warszawa i na koniec Częstochowa. W jego wnętrzu znajdują się profesjonalnie przygotowana kuchnia oraz stanowiska do konkursów kulinarnych. Na tych ostatnich członkinie kół gospodyń wiejskich i uczniowie szkół gastronomicznych na oczach odwiedzających przygotowują potrawy. Z kolei w kuchni kucharze gotują z polskiej żywności dania związane z naszą narodową tradycją kulinarną. Serwują np. kaszankę z cebulką, łazanki z kapusta i mięsem czy jajecznicę z ekologicznych jaj, ale i schab w sosie cytrynowym czy klasyczny tatar wołowy.

Tak było i tym razem w Minikowie. W czasie imprezy wydano tysiące porcji (na ekologicznych talerzach z trąb) przygotowanych przez ośmiu kucharzy z różnych regionów Polski. Serwowano urozmaicone menu wykorzystując najlepsze polskie mięsa, warzywa, jaja, śmietanę, mleko, masło, zioła i przyprawy. W konkursie kulinarnym wystąpiły panie z kół gospodyń wiejskich z gminy Jeżewo, które wykonały tradycyjne niedzielne obiady z rejonu Pomorza i Kujaw: kartoflankę, zrazy i smażone jabłka w sosie waniliowym oraz rosół z kury, mięso z kurczaka podsmażone na maśle z ziemniakami i sałatką warzywną, a także sałatkę jarzynową z domowym majonezem.

Wśród tysięcy odwiedzających pawilon „Niepodległa Polska Smakuje” przez dwa dni gości znalazł się także Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi, który podkreślał w czasie rozmowy potrzebę wzmocnienia promocji polskiej żywności.

Środki na realizację projektu „Niepodległa Polska Smakuje” pochodzą z funduszy promocji mięsa wieprzowego, wołowego, drobiowego, owczego, mleka oraz owoców i warzyw.

 

Nasi członkowie

BIOCERT

Polskie Towarzystwo Rybackie

BOŚ

ekogazeta_eu

Copyright © 2024 Copyright Polska Ekologia Rights Reserved.